Źródła 10 letniego kryzysu śmieciowego na Podłęskiej

Nowe zarządy i administracja wspólnot mieszkaniowych z Podłęskiej ogłuszone problemami jakie zostawił po sobie deweloper-zarządca Prombud do dzisiaj – jest sierpień 2020 roku – nie zdołały naprawić gospodarki odpadami w tym osiedlu. Jeden nowy śmietnik zbudowany w maju 2020 roku, prawie po trzech latach nowego gospodarowania zabezpiecza zaledwie 15 %  potrzeb na składowanie odpadów wg obowiązujących norm prawnych w osiedlu liczącym ok. 650 mieszkań i lokali niezamieszkałych. To sytuacja bardziej toksyczna niż wszystkie pandemiczne koronawirusy razem wzięte.

Jak wytłumaczyć trwający ponad 10 lat impas śmieciowy na Podłęskiej?

  1.  

Praprzyczyna śmieciowego problemu na Podłęskiej jest prozaiczna.  Brak miejsc na terenie nieruchomości wspólnot do ustawienia urządzeń służących składowaniu odpadów komunalnych. Niemożliwe? Możliwe i prawdziwe. Stało się tak w wyniku błędnych decyzji dewelopera o podziale terenu i ich akceptacji w toku budowy a następnie wadliwych decyzji odbiorów nieruchomości do użytkowania przez powołane do ich wydawania urzędowe organy. Ile w tych działaniach było zamierzonego zlekceważenia, obejścia, czy przekroczenia przepisów prawa winny wykazać postępowania prawne. Wspólnoty z Podłęskiej, jako jedyne mające interes prawny nie były i do dziś nie są zdolne do podjęcia takich kroków i dochodzenia swoich pogwałconych praw.

Dalsze problemy śmieciowe są pochodnymi tej pierwszej i zasadniczej przyczyny opisanej wyżej. Składają się na nie czynniki od obiektywnych aż po złą wolę ludzi utrzymujących ten skandaliczny stan gospodarki odpadami komunalnymi na Podłęskiej. 

2.

Budowanie nowych, przystosowanych do obecnego prawa obiektów do gromadzenia odpadów na terenach nie należących do wspólnot Podłęskiej byłoby głupotą i bezprawiem. Istniejące osiedlowe śmietniki postawione zostały na początku zasiedlenia osiedla, bez jakiegokolwiek powiązania z dokumentacją wspólnotowych terenów. Są to otwarte ogólnie dostępne wysypiska w obudowach z blach już zardzewiałych, z odpadającą farbą, walają się w nich zniszczone, brudne, niezamykane pojemniki. Papierowe oznaczenia asortymentów odpadów przyklejane są na kubłach i nie mają nic wspólnego z ich wymieszaną i niewiadomą zawartością.

  1.  

Otwarte śmietniki na Podłęskiej są przyjazne wszystkim obcym, chętnym do pozbycia się niewygodnych śmieci. Zwłaszcza nocą, kiedy widoczność jest ograniczona i nikt nie patrzy podjeżdżają pod otwarte, dostępne/!/ składowiska i wywalają swoje śmieci. Odbywa się to byle kiedy i tak tygodniami rosną sterty odpadów. Czego tam nie ma, rozbite kawałki mebli, sienniki, muszle klozetowe, części zepsutych urządzeń technicznych, różne materiały poremontowe i rozbiórkowe, jak drzwi,panele podłóg, na przełomie sezonów opony samochodowe itd. itd. Wyblakłe kartki nakazów i zakazów przyklejone na śmietnikach, to jedynie obciach dla osiedlowej administracji .

4.

Nie rozdziela się śmieci mieszkańców od odpadów z nieruchomości niezamieszkałych, tj. z kilkunastu zakładów usługowych i handlowych. Deweloper pobudował te lokale dla zysku, ale już nie zabezpieczył  dla nich miejsc na składowiska odpadów /ani też parkingów/. Należy podejrzewać, że wytwarzane w nieruchomościach niezamieszkałych odpady trafiają do krakowskiego gminnego systemu opłat od właścicieli nieruchomości mieszkaniowych. A mówiąc bez ogródek i wprost mieszkańcy Podłęskiej od lat dopłacają do wywozu śmieci ze sklepów i zakładów usługowych, tak jak do zwożonych tu śmieci od ludzi z zewnątrz.

5.

Administracje osiedla nie egzekwują umownych terminów od firm odbierających większe odpady tzw. gabaryty. Mieszkańcy również lekceważą terminy wystawiania tych odpadów i tak leżą one tygodniami degradując wygląd osiedla i utrudniając dostęp do śmieci wywożonych codziennie.

6.

Bezużyteczne były firmy ochroniarskie  dla utrzymania porządku i dyscypliny śmieciowej, tak samo montowane kiedyś monitoringi kiepskiej jakości technicznej, szybko stawały się przestarzałe, niesprawne, niewykorzystywane. Rozwiązania te sprzyjały generowaniu nieuzasadnionych kosztów i marnotrawiły pieniądze mieszkańców.

7.

Pozorowana jest kontrola przestrzegania ustawy śmieciowej przez straż miejską i policję, mimo, że składowiska śmieci na Podłęskiej urągają wszelkim standardom ustawy śmieciowej i regulaminowi prezydenta M. Krakowa. Wg tych przepisów przy sprawowaniu rzetelnej kontroli organów Miasta, śmietniki na Podłęskiej już od dawna nie miałyby prawa istnieć. 

8.

Nie widać, by ludzie na Podłęskiej okazywali niezadowolenie i zmęczenie śmierdzącym problemem. Dziwi, że obowiązująca zasada, kto śmieci, ten płaci nie wyzwala refleksji, stop! przecież to z mojej kieszeni! Co to za mentalność, jeśli wszyscy w osiedlu wiedzą, że nikt ich nie kontroluje i śmieci można wyrzucać byle jak, to tak wyrzucają. Brak u mieszkańców poczucia obywatelskiego. Obojętne i bezmyślne postawy znacznie utrudniają rozwiązanie śmieciowego problemu. Obserwuje się niską świadomość ekologiczną i niechęć do podnoszenia edukacji, przyzwyczajenia zmieniają się najtrudniej.  Sygnalizowanie zła myli się tu z donosicielstwem /nawet przez ludzi z zarządów i administracji/  i obrzuca obraźliwym obcym słowem hejt, czyli inaczej chamstwem.

9.

Zarządy i administracje z Podłęskiej jakoś nie mogą wykokosić się z żadnym pomysłem na program usunięcia wszystkich nieprawości i nieprawidłowości gospodarki odpadami komunalnymi dla Podłęskiej. Są deklaracje o tzw. „wykazywaniu najwyższej troski”, ale konkretów brak. Jak widać śmierdzący problem przerasta społeczność Podłęskiej. Wystarczy, że normy są na papierze, zaś rażąca, odstająca od nich rzeczywistość jest nie do pokonania.

Powtórzę z początku tego tekstu, że śmieciowa sytuacja na Podłęskiej jest bardziej toksyczna niż epidemiczne koronawirusy i na własne życzenie, dodatkowo sami pogarszamy swoje warunki sanitarne a pandemia koronawirusa trwa i nie opuszcza naszego środowiska.

Uwaga:   historia 10-letniego utrwalania fatalnego stanu sanitarnego Podłęskiej i szczegóły opisanych tu problemów  są w zakładkach: 

https://wspolnotypodleska.pl/dzial/odpady/

https://wspolnotypodleska.pl/dzial/prawa/

Zdjęcia własne, 23.08.2020