Tak brzmi tytuł nowego projektu przedstawionego jednej wspólnocie. Nazwa nieprecyzyjna, można się tylko domyślać, że autorom chodzi prawdopodobnie o projekt stałej organizacji ruchu pieszych i pojazdów po szlakach komunikacyjnych Zielonego Wzgórza.
Ile tych projektów ruchu już było? Wszystkie stałe a każdy następny świadczył o ich niestałości.
Czy ten projekt miałby być dla całego osiedla, czy też nie? Pytanie całkowicie zasadne, bo niedawno zaproponowano oddzielenie jednej wspólnoty ze wspólnego systemu oświetlenia osiedla Podłęskiego. Z tak odmiennych zamierzeń, raz wspólnych, raz oddzielnych, wyłania się jakaś niejednorodną mieszanina sposobu zarządzania wspólnymi terenami Zielonego Wzgórza. Jakie są ich uzasadnienia?
Na całym wspólnym terenie osiedla Zielonego Wzgórza obowiązuje od wielu lat strefa zamieszkania oraz system identyfikatorów dla zaparkowanych pojazdów. Wewnętrzne przepisy ruchu drogowego zostały wprowadzone uchwałami wspólnot. Uchwały nie zostały uchylone i winny być egzekwowane.
Na przełomie lat 2020/2021 b. deweloper Prombud sprzedał kilkadziesiąt parkingów w środku osiedla wzdłuż głównej ulicy co drastycznie uszczupliło tereny użytkowane przez wspólnoty od początku istnienia osiedla.
Poprawianie przepisów ruchu drogowego na Zielonym Wzgórzu zderza się z barierą realnych możliwości ich egzekwowania. Obecnie są one notorycznie łamane na wszelkie możliwe sposoby. Bez poszanowania przepisów i rzetelnej kontroli ich przestrzegania proponowanie wydumanych projektów generuje nieuzasadnione koszty dla właścicieli wspólnot.
Proponowany wspólnotom projekt ruchu drogowego- chyba go ujrzymy – winien być wykonany zgodnie ze stanem prawnym, potwierdzonym urzędową mapą geodezyjną.
Uwaga: w gęsto zabudowanym terenie Zielonego Wzgórza drogi wewnętrzne nigdy nie zostały wydzielone i oznaczone, tak jak to widać na mapie MSIP części drogi Podłęska na działkach: 124/70, 124/56, 124/59
Projekt w sprawie komunikacji osiedlowej powinien być udostępniony osiedlowej społeczności z uzasadnieniem i objaśnieniem, aby dać czas na pytania i opinie, to podstawowe prawo właścicieli wspólnot, bo oni decydują swoim podpisem o prawach uchwalanych w ich nieruchomościach, patrz: Ustawa o Własności Lokali.