Stracone zachody, ulica Podłęska zatarasowana na dobre */

Opis ulicy Podłęskiej w tym artykule dotyczy niemożności korzystania z tej drogi i nie odnosi się do jej faktycznego statusu prawnego. 


Mieszkańcy nie byli i nie są informowani do dziś o toku postępowania sądowego w sprawie o przywrócenie przejazdu przez ulicę i ustanowienie służebności dla Zielonego Wzgórza, na wniosek złożony przez zarządy osiedlowych wspólnot.

Potwierdzeniem braku nadziei na przywrócenie prawa przejazdu jest barykada utworzona z dorzucanych coraz to nowych zasieków w połowie ulicy Podłęskiej: a to, nigdy nieuruchomiony kosztowny szlaban, ułożone w środku jezdni  potężne dwa betonowe bloki (tylko przy pomocy dźwigu), zalane betonem metalowe słupki na całej szerokości brukowanej ulicy a ostatnio zwożone i układane na tej drodze sterty zużytych drogowych materiałów budowlanych i betonowych odpadów.

I tak wyrosła monstrualna blokada, szpetne i gorszące świadectwo braku wspólnotowego współdziałania w żyjących po sąsiedzku WSPÓLNOTACH MIESZKANIOWYCH, o ironio!  

W jakim celu powstała budowlana hałda?  Czy znów dla chybionych i wątpliwych prawnie pomysłów realizowanych bez wiedzy właścicieli, ale na ich koszt? Czy dla koncepcji lądujących ostatecznie w koszu, jak niesławne porozumienie?

Pytanie nadal bez odpowiedzi, po co, na co obciąża się mieszkańców comiesięcznymi opłatami na fundusz celowy? Wiedzę o kwotach zebranych celowych funduszy i sposobie ich wykorzystywania posiada tylko administracja wspólnot i nie ma zamiaru dzielić się nią. Nie uchwalono regulaminu dla funduszy zbieranych poza  eksploatacyjnym czynszem, co ułatwia ich wydawanie i wyłącza kontrolę właścicieli nad tą daniną. 

W następstwie niekończących się wieloletnich sporów i braku jakiegokolwiek porozumienia między wspólnotami, deweloperami z Podłęskiej i krakowskimi urzędami, działka wspólnoty nr 7, jej obrzeża i część centralnego osiedlowego traktu Wielicka -Podłęska – Aleksandry oraz ziemne błotniste ścieżki przy 7-ce i 11-ce wydeptywane przez mieszkańców szukających dróg przejścia, pozostają w krytycznym stanie technicznym i  pożałowania godnej estetyce tej części Zielonego Wzgórza. 

 

 

 

*/  Uaktualnienie, 30.10.2022r                                                                           

Korekta tytułu artykułu: określenie „droga zamknięta” zostało zastąpione zwrotem „droga zatarasowana”, w obu przypadkach użyte wyrażenia, tak przed, jak i po korekcie, znaczą, że droga jest nieprzejezdna, zabarykadowana, zablokowana.