Coraz większy niepokój i złość właścicieli budzi przyznawanie się przez Prombud do błędów w wytyczeniu granic Wspólnot, już w trzech z sześciu nieruchomości tworzących osiedle Podłęska. Inicjatywy Wspólnot w sprawie lepszego zagospodarowania swoich działek wzbudziły u zarządcy firmy Prombud, nagłe wzmożone zainteresowanie tym problemem, jednak nie są tu wskazane żadne nerwowe ruchy.
Przepisy Ustawy- Prawo Budowlane zobowiązały Prombud, jako zarządcę Wspólnot Mieszkaniowych Podłęska do przechowywania dokumentacji powykonawczej nieruchomości wspólnotowych, poczynając od projektów budowlanych i pozwoleń na budowę, poprzez protokoły odbiorów, do geodezyjnych pomiarów powykonawczych włącznie. Dokumenty te, mają być dostępne w każdym czasie i na każde życzenie właścicielom Wspólnot. U w a g a: Ustawa – Prawo geodezyjne i kartograficzne określa w jakim trybie mogą być wznawiane znaki graniczne, włącznie z możliwością sądowego rozstrzygania spornych spraw co do położenia znaków i nie może się to odbywać bez współudziału właścicieli terenów, czyli Wspólnot Mieszkaniowych Podłęska. Prombud nie ma prawa do samowolnego poprawiania „na kolanie” błędów faktycznych czy rzekomych w pierwotnej dokumentacji nieruchomości.