Obowiązują już od dawna dyrektywy parlamentu europejskiego, nowa ustawa o odpadach w kraju też już uchwalona, a na osiedlu zielone wzgórze / jakie tam zielone?/ nadal po staremu. Nie ma mowy o postępie w segregowaniu odpadów komunalnych. Zarządca nadal głuchy jest na wezwania mieszkańców o zwiększenie ilości pojemników umożliwiających segregowanie śmieci w większym stopniu niż dotychczas.
Za to beztrosko, winą za zły stan rzeczy obarcza wspólnoty. I tak zarządca obciążył winą mieszkańca za zniszczenie pojemnika z kompletu tzw. dzwonów /latem br/, informując o tym fakcie w ogłoszeniu na bramach. To jest oburzające! Nie ma odpowiedzialności zbiorowej! Jeżeli brak dokumentu ustalającego faktyczną winę konkretnej osoby, to wskazywanie kogokolwiek z mieszkańców, to znaczy każdego z nas jest nieuprawnione i obrażające! Teren osiedla teoretycznie zamknięty jest ogólnie dostępny!
Poniższe zdjęcia z pobliskiego osiedla bloków mieszkaniowych z lat 60-tych ub. wieku, w naszej XII Dzielnicy, poświadczają, że miejsca składowania śmieci mogą być schludne i estetyczne. Zaś nasze wielokrotnie tu już publikowane i krytykowane, niestety nie umywają się do nich. Osiedle pokazane na zdjęciach nie jest zamknięte i nie chronią go wynajęci strażnicy.
![]() |