Prezydent Krakowa z PINB apelują o bezpieczeństwo obiektów

Powiatowym Inspektorem Nadzoru Budowlanego apelują w marcu 2016 do właścicieli i zarządców obiektów budowlanych o zgodne z prawem, sumienne i zintensyfikowane działania zapewniające bezpieczeństwo i estetykę użytkowanych obiektów budowlanych w Mieście. Trzeba przytomnie zauważyć, że Miasto Kraków to też właściciel i zarządca, zatem apel o egzekwowanie przepisów prawa budowlanego winien trafić do Straży Miejskiej, Policji, ZIKiT-tu i kogo tam jeszcze z urzędniczej armii Urzędu M. Krakowa, odpowiedzialnej za bezpieczeństwo i estetykę publicznej przestrzeni Miasta na co dzień, nie tylko okazjonalnie z powodu ŚDM w 2016 roku.
A że, bezpiecznie nie jest, nie wspominając o estetyce, można zobaczyć w Dzielnicy XII Bieżanów. Przy parkowych alejkach, wzdłuż ulicy Aleksandry stoją blaszane płoty, zdewastowane od lat, odpadają z nich blachy o ostrych krawędziach wprost pod nogi mieszkańców. Gdzie tu zgodne z prawem, sumienne i zintensyfikowane działania zapewniające bezpieczeństwo i estetykę w Mieście? Tę informację ze zdjęciami polecam Radnym Dzielnicy XII Bieżanów, bowiem to oni, na tych płotach, rozklejają przed wyborami zachwalające siebie plakaty w stylu, głosujcie na mnie, bo „dotrzymuję słowa”, albo „jestem Twoja radna” a moje motto brzmi: „wymagam od siebie, nawet, gdyby inni nie wymagali” itp. pustosłowia. Brak zainteresowania opisanym i trwającym wiele lat, karygodnym stanem tej przestrzeni publicznej w ich dzielnicy, to jeden z powodów złej oceny rad dzielnicowych przez mieszkańców. Co nam z takich radnych /w kadencji 2014-2018 jest ich w Dzielnicy XII 21 osób/, komu są jeszcze potrzebni, oni sami już dawno się pogubili, nie wiedzą po co są. Może się wreszcie ktoś wykaże, jest okazja!