w osiedlu Podłęska, czy ta sprawa też przepadła? Na co czekamy? Uciążliwy problem ciasnoty parkingowej w prywatnej przestrzeni osiedlowej nie przestaje bulwersować mieszkańców. W osiedlu zmieniają się właściciele lokali, najemcy lokali, ale nie w tak zawrotnym tempie, jak zwiększający się przepływ użytkowników parkingu na Podłęskiej przy rogatkach Krakowa. To już festiwal zmieniających się z dnia na dzień wszelkiego rodzaju samochodów, firm, o znakach rejestracyjnych z różnych regionów kraju.
Mieszkań przybywa, deweloperzy prześcigają się, byle ich więcej sprzedać, samochodów też coraz więcej, reklamowane są i wciskane na kredyt na każdym rogu ulicy, byle więcej sprzedać, domagamy się dróg i buduje się ich dla samochodów coraz więcej i więcej, no a gdzie są parkingi? Są, obiecywane, planowane, projektowane, jak ten ze zdjęcia poniżej, niedaleko osiedla Podłęska, przy pętli tramwajowej w Bieżanowie… jeszcze długo do oglądania tylko w Internecie.

zdjęcie: z www.mi.krakow.pl
Parking ten, jeden z wielu, ma zmniejszać deficyt parkingowy w Krakowie, przejmować podróże samochodowe z obszarów zewnętrznych do Krakowa. Są już koncepcje, plany, uzgodnienia, projekty ze szczegółowymi opisami /niektóre nawet rozbrajające, jak ten, że dla zapewnienia lepszej ochrony pozostawionym rowerom, bo dla nich też przewiduje się tam parkowanie, miejsca te będą zadaszone!/
Więcej rewelacji parkingowych nastronie www.mi.krakow.pl, spółki z o.o. Miejska Infrastruktura, dopiero co powołanej w 2014 roku przez Prezydenta Krakowa, bo ta firma będzie realizować program budowy parkingów, zgodnie z zapisem w biuletynie informacji publicznej Urzędu Miasta Krakowa.
Kiedy parking zostanie wybudowany? I tu wyłania się problem, pytana we wrześniu br asystentka zarządu Spółki informuje, że sprawa budowy parkingu pozostaje w zawieszeniu z powodu braku pieniędzy na budowę tego parkingu i innych, trzeba czekać. Nie dziwi nic, życie to ciągłe czekanie.