Ludzie szukają pretekstów, by korzystać jak to tylko możliwe z dóbr innych nie płacąc za nie. Pasuje jak ulał do wspólnotowych otwartych i dostępnych terenów wspólnot mieszkaniowych Podłęska. Czerpią korzyści z tych terenów nie tylko ci, którzy je kupili ale także cała reszta chętnych mających do nich dostęp tzw. „pasażerowie na gapę”, jeżeli można „wozić się na plecach innych” nie ponosząc żadnych kosztów, to dlaczego nie. „Rola gapowicza we wspólnotach wygodna, ale czy uczciwa?”